Ichi Konatsu - 2010-02-05 00:29:59

Zaśnieżoną ulicą szła drobna dziewczyna o długich kruczo-czarnych włosach spoglądająca w gwieździste niebo rozmyślając o tym co wszamać ,dochodząc do  parku zauważyła dziewczynę leżącą na ławce ,czym prędzej pobiegła w jej strunę...kiedy do niej dobiegła pochyliła się nad nią jej włosy opadły na bladą dziewczynę,przyłożyła głowę do jej klatki piersiowej sprawdzić czy jeszcze oddycha.Ichi zarumieniła się słysząc jak jej serce wolno bije(matko co ja robie przecież to dziewczyna dla czego cała drżę?) Ichi postanowiła obudzić zmarzniętą dziewczynę.Hej obudź się ! jeszcze się rozchorujesz.

Usagi - 2010-02-05 00:43:25

Dziewczyna o bladej cerze i długich brązowych włosach leżała na ławce. Prawdopodobnie spała, ale kto ją tam wie. W pewnym momencie podbiegła do niej jakaś dziewczynka i zaczęła sprawdzać czy żyje. Do jej mózg zaczęły docierać jakieś dźwięki. W końcu wyraźnie usłyszała-obudź się!-powoli podniosła powieki. Zauważyła parę ślicznych oczu. Nie wiedzieć czy to pod impulsem snu czy czego, podniosła głowę i złożyła na ustach przybyłej lodowaty pocałunek.

Ichi Konatsu - 2010-02-05 00:51:01

Ichi  spoglądała w oczy całującej  nie wiedziała co sie dzieje prędko odsuneła ją od siebie  i uciekła, po drodze zgubiła portfel.

Usagi - 2010-02-05 00:58:45

Patrzyła jak tamta ucieka. "Jej oćka były takie słodkie"  Już miała wrócić na ławkę gdy spostrzegła leżący na ziemi portfel. Otworzyła go bez skrupułów i przeszukała.-Co za szczęście-w środku był adres właściciela. Znalazłam tam także zdjęcie. Wyciągnęła je i schowała do kieszeni."W razie, gdyby  znów zwiała, będę miała zdjątko." Skocznym krokiem ruszyła pod dom filetowookiej dziewczyny.

Ichi Konatsu - 2010-02-05 01:08:50

Konatsu dobiegła do drzwi domu ale srebrno oka już tam czekała(dobrze udam że nic sie nie stało i spytam czy ma gdzie przenocować)czarno włosa podeszła do dziewczyny i drżącym głosem zapytała.-m..masz gdzie przenocować?.Z jej serca spadł kamień gdy udało jej sie wypowiedzieć choć kilka słów .

Usagi - 2010-02-05 01:12:25

Spojrzała na nią dziwnie. "Czy ja wyglądam na bezdomną" pomyślała, ale postanowiła udawać, że nie ma domku.-Nie-odpowiedziała, po czym wyciągnęła rękę, w której trzymała portfel.-To chyba twoje-spojrzała jej w oczy. "One są takie śliczne"

Ichi Konatsu - 2010-02-05 01:18:43

-O mój portfel, musiał mi wypaść jak biegłam xD Arigato^^.-Jeśli nie masz nic przeciwko przenocuj u mnie( czy to aby dobrze że jej to zaproponowałam hmmm... a jak mnie zgwałci albo zabije?no cóż raz sie żyje).

Usagi - 2010-02-05 01:22:11

Spojrzała na nią. "Wpuszcza tak obcego na chate. Lepiej dla mnie." -Chętnie-uśmiechnęła się tajemniczo.-A propos jest Usagi. Miło mi.-znów wyciągnęła rękę w jej kierunku. "Dlaczego ona jest taka śliczna" Dokładnie przyglądała się włosom i oczom i twarzy dziewczyny."Ona jest nieziemsko ładna. Kawaii"

Ichi Konatsu - 2010-02-05 12:26:03

Uściscneła dłoń Usagi.-Mi również jestem Ichi-uśmiechnęła się.(he? dlaczego ona się tak na mnie patrzy? ona ,ona wygląda jak...a może mi sie tylko wydaje)Ichi szybko wsadziła ręke do kieszeni,wyciągnęła stare zdjęcie na ktorym była ona z dziecięcych lat i jeszcze jedna dziewczynka(przecież to niemożliwe żeby to była ona)Złapała dziewczyne za rękę i wprowadziła do domu.-No to tu mieszkam-powiedziała z uśmiechem na twarzy.

Usagi - 2010-02-05 12:34:04

Spojrzała na nią."Ciekawe kiedy się domyśli." Uśmiechnęła się. Ichi wyciągnęła jakieś zdjęcie z kieszeni. "Czyżby tak szybko?".Dziewczyna pociągnięta za rękę weszła do domu. Było on przestronny i dość duży. Ściągnęła buty i weszła dalej. Nagle poczuła słodki zapach ciepłego jedzenia, więc ruszyła w jego stronę.-Mieszkasz sama?-zapytała po czym bez jakichkolwiek skrupułów weszła do kuchni.

Ichi Konatsu - 2010-02-05 12:47:51

hehe tak, prosze częstuj się pewnie zgłodniałaś ja pojde zrobić gorącą kąpiel

Usagi - 2010-02-05 12:55:19

-Arigatou-powiedziała i podbiegła do lady, na której stało ciepłe jedzonko. Wzięła ostrożnie kawałek mięsa i rozejrzała się dookoła. Z drugiej strony blatu stała Nutella. Wzięła ją i posmarowała nią mięso XD. Usiadła na krzesełku.-Itadakiamsu-powiedziała i ugryzła duży kawałek ciepłego pożywienia.-Oishii!-stwierdziła sama do siebie, ponieważ Ichi poszła już do łazienki. Dokończyła posiłek i pobiegła za odgłosem lecącej wody. "Ciekawe cy się kompie?" Złowieszczy uśmieszek pojawił się na jej twarzy. powoli i bezszelestnie otworzyła drzwi od łazienki.

Ichi Konatsu - 2010-02-05 13:16:45

Ichi zauważyła dziewczynę, zakryła się ręcznikiem podeszła do niej, przechyliła głowę i zapytała.-wykąpiemy się razem?(hm czuje się przy niej tak jakbym ją znała od dawna, chce aby to uczucie ciepła pozostało już na zawsze)

Usagi - 2010-02-05 13:21:56

*.* "Jaka ona śliczna." Patrzyła tak chwilę, aż w końcu Ichi ją zobaczyła. Na jej pytanie, rozpromieniła się.-Jasne czemu nie!-uśmieszek nie schodził jej z twarzy. Weszła do łazienki i odwróciwszy się, zdjęła ubranie."Dobra, wyluzuj, już się chyba kiedyś widziałyśmy nago, ne?" Zwróciła się w stronę dziewczyny i podeszła do niej.-To czo! Może w ramach podziękowań ja pierwsza umyje Cię?-spytała po czym zabrała jej ręcznik, wystawiając przy tym język. Przyjrzała jej się dokładnie."Sugoi. Jaka ona jest piękna i ma takie ładne kształty."

Ichi Konatsu - 2010-02-05 19:00:23

-Jeśli chcesz-zarumieniła się.Weszła do wody(mmm.. od razu lepiej).Ichi nie spuszczała wzroku z myjącej jej dziewczyny,przysunęła swoja twarz do twarzy Usagi i wpatrywała swoje ślepka w jej niezwykłe srebrne oczy(to musi być ona).-znałyśmy sie wcześniej prawda?-zapytała z ciekawością w oczach

Usagi - 2010-02-05 19:13:46

Ruszyła za nią i zaczęła delikatnie oczyszczać jej ciało miękką gąbkom. Ich twarze jakoś tak nagle znalazły się blisko siebie." Śliczne oczka." Ichi zadała jej pytanie, na która, szczerze powiedziawszy, czekała już od dłużej chwili. Patrzyła na nią chwilę i w końcu odparła.-Niech pomyślę...-udawała, że nie pamięta-O ile mnie pamięć nie zawodzi to raczej nie.-uśmiechnęła się-Żart.Oczywiście, że tak! Poznałam Cię w tedy przy ławce. Już myślałam, że mnie nie pamiętasz.-powiedziała i wykorzystując sytuacje i okoliczności, znów obdarzyła dawną przyjaciółkę słodkim pocałunkiem.

Ichi Konatsu - 2010-02-05 22:09:11

-hah tak myś...Ichi nim się spostrzegła była obdarowywana pocałunkiem przez Usagi(he? to uczucie.. jakbym już je kiedyś czuła)Konatsu odwzajemniła pocałunek i przyciągnęła do siebie bliżej przyjaciółkę.

Usagi - 2010-02-05 22:14:57

"Przerwałam jej w połowie zdania. Jak słodko." Nagle poczuła, że Ichi odwzajemnia pocałunek. "Dziwne uczucie. Chyba już  je kiedyś doznałam."  W pewnym momencie została przyciągnięta do ciała przyjaciółki przez nią samą."Hymm...Nie spodziewałam się tego, ale skoro tak..." Dziewczyna śmiało "wepchnęła język do ust Konatsu i zaczęła penetrować ich środek. "Umm...Kawaii."

Ichi Konatsu - 2010-02-06 00:10:58

(Poczułam jak Usagi wsadza w moje usta swój język zaczęłam kręcić swoim,przewróciłam się na nią i wgryzłam w jej wargę).-mmm słodko smakujesz rzekła po czym złapała ją za pierś i zaczęła ją masować zaczesała kosmyki włosów za ucho i odsunęła się o dziewczyny po czym powiedziała z uśmiechem na twarzy-nie mogę tego zrobić.Dziewczyna wyszła z wody pochwyciła dwa ręczniki jednym rzuciła w Usagi a drugim okryła swoje ciało.-Tylko nie siedź zbyt długo bo się rozchorujesz .I pochyliła się nad dziewczyną wystawiając język i szorując jej głowę do sucha następnie odwróciwszy się wyszła z łazienki.(ale jestem baka >.<).

Usagi - 2010-02-06 10:02:01

"Ałć...Słodko."Usagi rozpłynęła się i w tym czasie Konatsu przejęła kontrolę nad nią. Dziewczyna poczuła jak delikatna dłoń przyjaciółki masuje jej pierś. Na jej twarzy pojawiły się rumieńce. Podobało jej się to uczucie. Już miała się odwdzięczyć, gdy Ich powiedziała, ze nie może tego zrobić i wyskoczyła z wody. Na głowę szarowłosej spadł ręcznik. Poczuła jak fioletowooka czochra jej głowę, po czym wychodzi z łazienki. Nie mogła zrozumieć, co się dokładnie stało."Nic nie kumam, jak to nie może? Dlaczego?" Zdjęła ręcznik z głowy i zanurkowała pod wodę."Ale to było naprawdę słodkie." Leżała tak do puki nie zabrakło jej powietrza, wynurzyła się i wyskoczyła z wanny. Wytarła się i okryła ręcznikiem."Świetnie to co ja mam teraz zrobić?" Powoli wyszła z łazienki i nie pewnie nasłuchiwała czy może coś się dzieje." Nie mam pojęcia, gdzie jest jej pokój." Zrezygnowana ruszyła w stronę najbliższych drzwi.

Ichi Konatsu - 2010-02-06 15:24:12

Ichi zarzuciła na siebie szlafrok , złapała przyjaciółkę za rękę  i z uśmiechem na twarzy popchnęła ją na kanapę, usiadła obok niej i zapytała
-co oglądamy?.Hmm tylko gdzie ja dałam ten pilot?powiedziała do siebie.
-haha znalazłami w ten z rąk ichi wypadł pilot i poleciał w kierunku Usagi.

Usagi - 2010-02-06 15:40:05

"Co ona tak nagle?" Pociągnięta przez Konatsu, opadła bezwiednie na kanapę. -Nie wiem, co che..-powiedziała, ale nie zdążyła dokończyć, ponieważ w tej samej chwili pilot, który wypadł z rąk Ichi walną ją w czółko XD Uderzenie było na tyle silne, iż Usagi nieprzytomna opadła na podłogę.

Ta-dam. Robimy powrót do przeszłości XD O to chore (choć nie aż tak bardzo) wspomnienie szarookiej
-E to! nee-chan naprawdę musisz wyjeżdżać?-Ich patrzyła na odwróconą tyłem przyjaciółkę. Usagi nie patrzyła  w stronę Konatsu, ponieważ nie chciała, żeby tamta wiedziała, iż płacze. Łzy spływały jej po policzkach i ledwo wytrzymywała, aby nie wybuchnąć szlochem." Dlaczego, akurat mnie muszą spotykać takie rzeczy?" Gdy udało jej się trochę uspokoić odrzekła.
-Jak bym nie musiała to bym nie jechała! Przyrzeknij, że o mnie nie zapomnisz!-tamta nic nie odparła-Przyrzeknij!
-Usagi! Chodź musimy jechać!-matka dziewczynki wołała, stojąc przy aucie.
-Proszę Cię. Nie zapomnij!-i nie czekając na odpowiedź Ichi, odwróciła się i złożyła na jej ustach całusa, po czym odbiegła szepcząc-Kocham Cię nee-chan!
Koniec Retrospekcji

Brązowowłosa leżała sobie na ziemi i dopiero po paru minutach powoli otworzyła oczy. Pocierając ręką o czoło zapytała.
-Co się stało?-spojrzała na Konatsu

Ichi Konatsu - 2010-02-28 10:35:05

-Co ja zrobiłam?!. Ichi podbiegła do Usagi przykucnęła przy niej i zaczęła ją trącić palcem w głowę(Ale limo ,może nie żyje?...Hee?! co ja mam tera zrobić). Czarno włosa wstała i zaczęła biegać po mieszkaniu w poszukiwaniu apteczki. (Gdzie ja to mam?..o jest! )z szafki wyciągnęła jakiś bandaż ,dała go pod zimną wodę i zaczęła cucić nieprzytomną.Zauważyła że dziewczyna zaczyna się budzić (Uff jednak żyje. Kyaa jaka słodka!)
-Yy..yy..(Ale co jej odpowiedzieć?Chyba wytłumaczenie, że nadeszła inwazja kosmitów nie będzie dobrą wymówką).
-Uderzyłam Cię niechcący pilotem.Mówiąc te słowa zasłoniła twarz rękami by nie widziała że jest cała czerwona ze wstydu.
-Gomene ja nie chciałam.

Usagi - 2010-02-28 11:56:36

Patrzyła na nią otumaniona i pokręciła głową. Jeszcze pobolewało ją miejsce, w które została uderzona. 'Jak ślicznie.' Mimo iż Ichi chciała zasłonić twarz i tak było widać jak się czerwieni.-Nic się nie stało-pogłaskała ją po włosach i wstała-przynajmniej znalazłyśmy pilota-uśmiechnęła się ciepło.-Naprawdę nic nie szkodzi-pocałowała ją i usiadła z powrotem na sofie.'Tia, to ona'-To co oglądamy?-zapytała dziewczyny.

Ichi Konatsu - 2010-03-02 17:02:45

-uf dzięki Bogu( spadł mi kamień serca, dobrze że nie dostała wstrząsu mózgu czy coś xD ). Poszła do kuchni i przyniosła sake i jakieś zagryzki ,usiadła obok Usagi po czym nalała sake do dwóch kieliszków , podała jeden srebrno-okiej do ręki  .
-hmm niech pomyśle... może telenowele? a ty co byś chciała obejrzeć?

Usagi - 2010-03-02 20:15:45

Patrzyła za nią.'Kurczę, ale ona ślicznie kręci tyłeczkiem.' Po chwili tamta wróciła i podała ej kieliszek do ręki. Zbliżyła go do usty, ale za nim się na piła powąchała tą jakże gorzką woń. 'Czyżby chciała mnie upić.'
-Mogą być telenowele-stwierdziła i zaśmiała się-ale stanowczo wolałabym pooglądać twoje ciało nago-złośliwy uśmieszek pojawił się na jej twarzyczce. Wypiła zawartość kieliszeczka jednym hasłem i zbliżyła swoją twarz do twarzyczki Ichi.-Ski-desu-szepnęła jej do uszka, po czym lekko je ugryzła...

Ichi Konatsu - 2010-03-24 13:00:37

Dziewczyna usłyszawszy te słowa zarumieniła się i niewiedziała co odpowiedzieć wolała udawać że  nie słyszała jej drugiego zdania.Wypiła kieliszek i brała się za dolewke gdy nagle zauważyła że Usagi zbliża swoją twarz do niej i poczuła ciepły oddech dziewczyny przy swoim uchu , nagle serce jej zabiło.... przez moment przeszły jej zboczone myśli, a następnie poczuła lekkie szarpnięcie w ucho.Odłożyła butelke z sake i wbrew woli upadłą na podłogę. (Dalej trzeba rzucić cenzora ;D). Dywan był miękii i puszysty, piękna, srebrno oka dziewczyna  delikatnie zaczęła przechodzić do działania. Poczuła że brak jej tchu i....

Usagi - 2010-03-25 21:03:57

A dalej sobie wymyślcie :P Żarcik xD
Przymnijmy, że tym "wbrew woli" byłam ja
Nie będe tak miła i nie dam cenzora xD
-------------------------------------------------------------------------------------
Ichi odłożyła butelkę i wtedy to Usagi zwaliła ją na podłogę. Przyglądała się jej bacznie i uśmiechnęła się. 'Boziu!' Widział ten rumieniec na twarzyczce dziewczyny. Jako że były po kąpieli nie miała dużo roboty, aby ją rozebrać. Zwinnie zdjęła jej koszulę nocną. Jej oczom ukazały się piękne piesi. "Kya~ Jakaż ona piękna.' Delikatnie, tak aby jej nie zranić, zaczęła masować jej piersi. 'Niach~ Są takie mięciusie.' Nachyliła się i obdarowała Ichi pocałunkiem. Penetrowała wnętrze jej jamy, po czym zaczęła całować inne miejsca na jej ciele. Zaczynając od szyi, po piesi, brzuch, aż natknęła się na przeszkodę, jakie stanowiły majtusie dziewczyny. Pocałowała delikatnie jej muszelkę. Mogę?-spojrzała na nią. I nie czekając na odpowiedź, delikatnie dwoma palcami weszła w nią.'Czy ja usłyszałam jęknięcie?' Poruszała nimi najpierw powoli i bardzo ostrożnie. Jęki Ichi podniecały ją jeszcze bardziej. Znów połączyły się w pocałunku. Nie odrywała swoich ust od jej, ale nadal rytmicznie poruszała paluszkami. Przyśpieszyła, aż w końcu głośne westchnienie  fioletowookiej, oznajmiło, że doszła. Wyciągnęła palce i spojrzała na nie.
-Chcesz spróbować?-zapytała i zaczęła się śmiać.
----------------------------------------
Twoja kolej.
Jestem nienormalna XD

Ichi Konatsu - 2010-03-28 21:00:14

O Matko! to było zboczone xD
I dobra nie dam już cenzora >.< , chciałam tylko pomyśleć o dobru innych :D

-------------------------------------------------------------------------------------------------------
Tak więc Ichi czuła jak dziewczyna się w niej porusza nie mogła się oprzeć tej rozkoszy, przewróciła się na Usagi
- Jak chcesz-odparła z uśmiechem na twarzy.
Zaczęła ją rozbierać zbliżyła twarz do jej dolnej części bielizny po czym powoli ściągnęła ją zębami. Rozpoczęła  bawić się jej piersiami. Na początek pocałował je delikatnie, pyrkała językiem, podgryzała od dołu, po czym wzięła jej sutki do buzi i zaczęła ssać, następnie przejechała językiem od piersi w zdłuż szyi zostawiając malinkę.Spoglądneła głęboko w jej duże brązowe oczy i pocałował delikatnie uśmiechając się przy tym.Nie zwlekając dłużej wsadziła trzy palce do jej pochwy powoli nimi poruszając, przyśpieszyła tępo, widząc że dziewczyna zaraz dojdzie wyciągnęła je z niej i zlizała śluz z palców, nie chciała tak szybko kończyć. Rozkraczyła dziewczynę i zaczęła lizać jej krocze, następnie wsadziła w nią swój język ,słysząc postękiwania wciągnęła go z niej i oblizała się ,uradowało ją to że dziewczynie się podoba i użyła wibratora zobaczyła że brązowooka doszła i zaprzestała działania.

Usagi - 2010-04-01 20:23:56

Wersja numer uno:
Rozkosz, podniecenie. Takie uczucia nią targały. Gdy Ichi zakończyła zabawę, Usagi najzwyczajniej w świecie zasnęła. Leżała wtulona w ciało towarzyszki z szerokim uśmiechem na twarzy.

Wersja duo:
Wyobraźcie sobie co było dalej.
-----------------------------------------------------------
Sorrki, brak weny ><

                                                  Koniec xD

www.hajtownia.pun.pl www.rodzinkafd.pun.pl www.thepiczers.pun.pl www.zdrowieurodaporady.pun.pl www.cod4league.pun.pl